Stefan to stary kocur, który prawdopodobnie został porzucony zimą 2019 roku. Żył wolny na działkach letniskowych nad jeziorem i radził sobie dobrze, do czasu.. W sierpniu wypadło mu jelito, ale na szczęście stanęliśmy na jego drodze. Został złapany i zabrany do lecznicy. Myśleliśmy, że to dzikus, ale po kilku dniach z człowiekiem okazało się, że to straszny miziak. Jelito zostało wprowadzone, ale nie obyło się bez komplikacji. Na dziś tj. 29.08.2019 roku Stefan już 3 raz przebywa w lecznicy weterynaryjnej. Ma energię i walczy, jest mądry i kochany. Robimy co możemy, ale musimy Was prosić o wsparcie finansowe. Uwielbiamy staruszki, zasługują na wszystko co najlepsze.

Stefan ma swój dom!

Stefan pojawił się znikąd w stadzie wolnożyjących kotów. Młody, około 3misięczny, domowy kociak. Oczywiście chory, zakatarzony, zarobaczony i słaby. Okazało się, że leczenie nie jest takie proste. Stefan odbywa kolejne wizyty u lekarzy weterynarii, a jego stan poprawia się bardzo powoli. Nadal chorują uszy, nadal jest katar 🙁 Robimy co możemy. Stefek dostaje leki, zakupiliśmy też dobrej jakości karmę, aby w końcu przybrął na wadze. Dzielny mały kotek.

Łata znalazła swój dom 🙂

Lilly to ok. 4-5 letnia, piękna, nieduża sunia. Jest delikatna i łagodna, ale trochę wystraszona i smutna. W domu – ideał. Zostaje sama kilka godzin, nie niszczy, nie szczeka, utrzymuje czystość. Bardzo lubi towarzystwo innych psów, akceptuje koty. Spacery trochę ją stresują, preferuje przebywanie w znanych sobie miejscach. Może mieć tendencje do ucieczek. Z całą pewnością nie zna świata, nie wie jak fajne może być życie u boku człowieka. Potrzebuje świadomego i mądrego domu. Szukamy dla Lilly domu w spokojnej okolicy, najlepiej z psim towarzyszem. Suczka jest zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana.

LILLY ZNALAZŁA DOM 🙂

Misia bardzo źle znosiła pobyt w schronisku. Była przerażona i wycofana.

W domu tymczasowym odzyskała chęć życia 🙂

Dom tymczasowy zamienił się w stały!